Newsletter

Zapisz się na nasz newsletter, aby otrzymywać informacje o nowościach i aktualnych promocjach.

Umarły cmentarz Zobacz większe

Umarły cmentarz tzw. pogrom kielecki

„Nadszedł ów dzień 4 lipca, który - gdyby istniały maszyny niesłusznie nazywane myślącymi - zostałby przez nie wybrany na dzień pogromu. Zbrodniarze radzieccy w Norymberdze oskarżali o zbrodnię, której sami dokonali, tylko dlatego, że zwyciężyli w wojnie.

Pogrom kielecki miał przekonać opinię publiczną, ale także rządy wolnych krajów, że zwycięstwo radzieckie i okupacja Wschodniej Europy ma głębokie uzasadnienie, a pozostawienie Polski jako państwa niepodległego, a co gorsze - pozwolenie, by wróciła armia polska z Zachodu, doprowadziłoby do odrodzenia nazizmu w Niemczech i w Polsce. Oblicze Polaków zostało po 4 lipca dokładnie odmalowane, a obraz ten zachowany jest do dziś i co pewien czas przypominany światu.

Głównym argumentem znoszącym jakąkolwiek wartość procesu jako aktu prawnego oraz zapadłych na nim wyroków jest fakt, że ani jedna osoba skazana w tym procesie nie była winna mordowania żydów na ulicy planty (...).

Ani jedna z osób oblegających dom, ostrzeliwujących go z zewnątrz, ani też z osób, które wdarły się do środka, nie została postawiona przed sądem".

Krzysztof Kąkolewski, Umarły cmentarz. Wstęp do studiów nad wyjaśnieniem przyczyn i przebiegu morderstwa na Żydach w Kielcach dnia 4 lipca 1946 roku, ISBN 83-87689-73-4, Wydawnictwo von borowiecky, Warszawa 2004, A5, ss. 231, miękka oprawa

Wysyłka w przeciągu 1-5 dni roboczych

Więcej szczegółów

Ostatnie egzemplarze!

35,00 zł brutto

Dodaj do listy życzeń

Więcej informacji

„Nadszedł ów dzień 4 lipca, który - gdyby istniały maszyny niesłusznie nazywane myślącymi - zostałby przez nie wybrany na dzień pogromu. Zbrodniarze radzieccy w Norymberdze oskarżali o zbrodnię, której sami dokonali, tylko dlatego, że zwyciężyli w wojnie.

Pogrom kielecki miał przekonać opinię publiczną, ale także rządy wolnych krajów, że zwycięstwo radzieckie i okupacja Wschodniej Europy ma głębokie uzasadnienie, a pozostawienie Polski jako państwa niepodległego, a co gorsze - pozwolenie, by wróciła armia polska z Zachodu, doprowadziłoby do odrodzenia nazizmu w Niemczech i w Polsce. Oblicze Polaków zostało po 4 lipca dokładnie odmalowane, a obraz ten zachowany jest do dziś i co pewien czas przypominany światu.

Głównym argumentem znoszącym jakąkolwiek wartość procesu jako aktu prawnego oraz zapadłych na nim wyroków jest fakt, że ani jedna osoba skazana w tym procesie nie była winna mordowania żydów na ulicy planty (...).

Ani jedna z osób oblegających dom, ostrzeliwujących go z zewnątrz, ani też z osób, które wdarły się do środka, nie została postawiona przed sądem".

Krzysztof Kąkolewski, Umarły cmentarz. Wstęp do studiów nad wyjaśnieniem przyczyn i przebiegu morderstwa na Żydach w Kielcach dnia 4 lipca 1946 roku, ISBN 83-87689-73-4, Wydawnictwo von borowiecky, Warszawa 2004, A5, ss. 231, miękka oprawa

Opinie

Na razie nie dodano żadnej recenzji.

Napisz opinię

Umarły cmentarz tzw. pogrom kielecki

Umarły cmentarz tzw. pogrom kielecki

„Nadszedł ów dzień 4 lipca, który - gdyby istniały maszyny niesłusznie nazywane myślącymi - zostałby przez nie wybrany na dzień pogromu. Zbrodniarze radzieccy w Norymberdze oskarżali o zbrodnię, której sami dokonali, tylko dlatego, że zwyciężyli w wojnie.

Pogrom kielecki miał przekonać opinię publiczną, ale także rządy wolnych krajów, że zwycięstwo radzieckie i okupacja Wschodniej Europy ma głębokie uzasadnienie, a pozostawienie Polski jako państwa niepodległego, a co gorsze - pozwolenie, by wróciła armia polska z Zachodu, doprowadziłoby do odrodzenia nazizmu w Niemczech i w Polsce. Oblicze Polaków zostało po 4 lipca dokładnie odmalowane, a obraz ten zachowany jest do dziś i co pewien czas przypominany światu.

Głównym argumentem znoszącym jakąkolwiek wartość procesu jako aktu prawnego oraz zapadłych na nim wyroków jest fakt, że ani jedna osoba skazana w tym procesie nie była winna mordowania żydów na ulicy planty (...).

Ani jedna z osób oblegających dom, ostrzeliwujących go z zewnątrz, ani też z osób, które wdarły się do środka, nie została postawiona przed sądem".

Krzysztof Kąkolewski, Umarły cmentarz. Wstęp do studiów nad wyjaśnieniem przyczyn i przebiegu morderstwa na Żydach w Kielcach dnia 4 lipca 1946 roku, ISBN 83-87689-73-4, Wydawnictwo von borowiecky, Warszawa 2004, A5, ss. 231, miękka oprawa

Copyright © 2025 Fundacja Servire Veritati Instytut Edukacji Narodowej. Wykonanie: Nazwa.pl