Newsletter

Zapisz się na nasz newsletter, aby otrzymywać informacje o nowościach i aktualnych promocjach.

Człowiek w kulturze nr 21. Jaka tożsamość uniwersytetu? Zobacz większe

Człowiek w kulturze nr 21. Jaka tożsamość uniwersytetu?

Od Redakcji

Wśród instytucji, które nie tylko funkcjonują w wymiarze społecznym, ale wręcz tworzą cywilizację, znajduje się instytucja zwana uniwersytetem. Sama nazwa uniwersytet pochodzi z łaciny (universitas - całość, wspólnota). W czasach, gdy powstawały pierwsze uniwersytety, a więc w średniowieczu, oznaczała w pierwszym rzędzie wspólnotę profesorów i studentów. Wykształcenie uniwersyteckie było zwieńczeniem procesu kształcenia i obejmowało nauki humanistyczne, których przedostatnim stopniem była filozofia, a ostatnim teologia. Celem edukacji był pełny rozwój człowieka: zdobycie mądrości i otwarcie na Boga. Jednak od czasów renesansu, pod wpływem postępującej rewolucji naukowej, następuje stopniowe przekształcanie celu kształcenia wyższego. Na plan pierwszy wysuwa się użyteczność, co sprawia, że promowany jest profil politechniczny. W konsekwencji następuje jednostronny rozwój nauk szczegółowych z nastawieniem na kształcenie zawodowe. Z kolei od czasów oświecenia do edukacji krok po kroku wkracza ideologia, co z kolei sprawia, że nauki humanistyczne podlegają procesowi ideologizacji, który przybiera na sile od czasów rewolucji francuskiej i trwa po dziś dzień. Ideologie te to socjalizm, komunizm, nazizm, liberalizm, postmodernizm. Łączy je wspólna niechęć do kultury klasycznej i do chrześcijaństwa. Proces ten trwa nadal. W takim stanie rzeczy warto podjąć refleksję nad miejscem i rolą uniwersytetu w kulturze zachodniej. Albowiem różne reformy uniwersytetu, jakie prowadzone są obecnie choćby w Unii Europejskiej, a tym samym i w Polsce, opierają się na określonych założeniach ideologicznych i mają swoje określone cele, które warto wydobyć. I jak w wielu sferach życia wartości zastępowane są antywartościami, a kultura - antykulturą, tak istnieje podejrzenie, że uniwersytet zostanie zastąpiony antyuniwersytetem, choć same nazwy się nie zmienią. Z tego tytułu, dostrzegając takie właśnie zagrożenia, zaproponowaliśmy profesorom z różnych krajów, aby podzielili się swoimi refleksjami na temat tego, jakie dostrzegają najważniejsze zagrożenia dla lansowanego dziś modelu uniwersytetu, a także czym był i czym ma pozostać prawdziwy uniwersytet jako kluczowa instytucja w cywilizacji zachodniej. Prof. dr hab. Piotr Jaroszyński

Człowiek w kulturze nr 21. Jaka tożsamość uniwersytetu?, ISBN 978-83-923900-3-9, Fundacja „Lubelskiej szkoły filozofii". Lublin 2010, format: 145 x 245, ss. 296, oprawa miękka

Wysyłka w przeciągu 1-5 dni roboczych

Więcej szczegółów

Ten produkt nie występuje już w magazynie

20,00 zł brutto

Dodaj do listy życzeń

Więcej informacji

Od Redakcji

Wśród instytucji, które nie tylko funkcjonują w wymiarze społecznym, ale wręcz tworzą cywilizację, znajduje się instytucja zwana uniwersytetem. Sama nazwa uniwersytet pochodzi z łaciny (universitas - całość, wspólnota). W czasach, gdy powstawały pierwsze uniwersytety, a więc w średniowieczu, oznaczała w pierwszym rzędzie wspólnotę profesorów i studentów. Wykształcenie uniwersyteckie było zwieńczeniem procesu kształcenia i obejmowało nauki humanistyczne, których przedostatnim stopniem była filozofia, a ostatnim teologia. Celem edukacji był pełny rozwój człowieka: zdobycie mądrości i otwarcie na Boga. Jednak od czasów renesansu, pod wpływem postępującej rewolucji naukowej, następuje stopniowe przekształcanie celu kształcenia wyższego. Na plan pierwszy wysuwa się użyteczność, co sprawia, że promowany jest profil politechniczny. W konsekwencji następuje jednostronny rozwój nauk szczegółowych z nastawieniem na kształcenie zawodowe. Z kolei od czasów oświecenia do edukacji krok po kroku wkracza ideologia, co z kolei sprawia, że nauki humanistyczne podlegają procesowi ideologizacji, który przybiera na sile od czasów rewolucji francuskiej i trwa po dziś dzień. Ideologie te to socjalizm, komunizm, nazizm, liberalizm, postmodernizm. Łączy je wspólna niechęć do kultury klasycznej i do chrześcijaństwa. Proces ten trwa nadal. W takim stanie rzeczy warto podjąć refleksję nad miejscem i rolą uniwersytetu w kulturze zachodniej. Albowiem różne reformy uniwersytetu, jakie prowadzone są obecnie choćby w Unii Europejskiej, a tym samym i w Polsce, opierają się na określonych założeniach ideologicznych i mają swoje określone cele, które warto wydobyć. I jak w wielu sferach życia wartości zastępowane są antywartościami, a kultura - antykulturą, tak istnieje podejrzenie, że uniwersytet zostanie zastąpiony antyuniwersytetem, choć same nazwy się nie zmienią. Z tego tytułu, dostrzegając takie właśnie zagrożenia, zaproponowaliśmy profesorom z różnych krajów, aby podzielili się swoimi refleksjami na temat tego, jakie dostrzegają najważniejsze zagrożenia dla lansowanego dziś modelu uniwersytetu, a także czym był i czym ma pozostać prawdziwy uniwersytet jako kluczowa instytucja w cywilizacji zachodniej. Prof. dr hab. Piotr Jaroszyński

Człowiek w kulturze nr 21. Jaka tożsamość uniwersytetu?, ISBN 978-83-923900-3-9, Fundacja „Lubelskiej szkoły filozofii". Lublin 2010, format: 145 x 245, ss. 296, oprawa miękka

Opinie

Na razie nie dodano żadnej recenzji.

Napisz opinię

Człowiek w kulturze nr 21. Jaka tożsamość uniwersytetu?

Człowiek w kulturze nr 21. Jaka tożsamość uniwersytetu?

Od Redakcji

Wśród instytucji, które nie tylko funkcjonują w wymiarze społecznym, ale wręcz tworzą cywilizację, znajduje się instytucja zwana uniwersytetem. Sama nazwa uniwersytet pochodzi z łaciny (universitas - całość, wspólnota). W czasach, gdy powstawały pierwsze uniwersytety, a więc w średniowieczu, oznaczała w pierwszym rzędzie wspólnotę profesorów i studentów. Wykształcenie uniwersyteckie było zwieńczeniem procesu kształcenia i obejmowało nauki humanistyczne, których przedostatnim stopniem była filozofia, a ostatnim teologia. Celem edukacji był pełny rozwój człowieka: zdobycie mądrości i otwarcie na Boga. Jednak od czasów renesansu, pod wpływem postępującej rewolucji naukowej, następuje stopniowe przekształcanie celu kształcenia wyższego. Na plan pierwszy wysuwa się użyteczność, co sprawia, że promowany jest profil politechniczny. W konsekwencji następuje jednostronny rozwój nauk szczegółowych z nastawieniem na kształcenie zawodowe. Z kolei od czasów oświecenia do edukacji krok po kroku wkracza ideologia, co z kolei sprawia, że nauki humanistyczne podlegają procesowi ideologizacji, który przybiera na sile od czasów rewolucji francuskiej i trwa po dziś dzień. Ideologie te to socjalizm, komunizm, nazizm, liberalizm, postmodernizm. Łączy je wspólna niechęć do kultury klasycznej i do chrześcijaństwa. Proces ten trwa nadal. W takim stanie rzeczy warto podjąć refleksję nad miejscem i rolą uniwersytetu w kulturze zachodniej. Albowiem różne reformy uniwersytetu, jakie prowadzone są obecnie choćby w Unii Europejskiej, a tym samym i w Polsce, opierają się na określonych założeniach ideologicznych i mają swoje określone cele, które warto wydobyć. I jak w wielu sferach życia wartości zastępowane są antywartościami, a kultura - antykulturą, tak istnieje podejrzenie, że uniwersytet zostanie zastąpiony antyuniwersytetem, choć same nazwy się nie zmienią. Z tego tytułu, dostrzegając takie właśnie zagrożenia, zaproponowaliśmy profesorom z różnych krajów, aby podzielili się swoimi refleksjami na temat tego, jakie dostrzegają najważniejsze zagrożenia dla lansowanego dziś modelu uniwersytetu, a także czym był i czym ma pozostać prawdziwy uniwersytet jako kluczowa instytucja w cywilizacji zachodniej. Prof. dr hab. Piotr Jaroszyński

Człowiek w kulturze nr 21. Jaka tożsamość uniwersytetu?, ISBN 978-83-923900-3-9, Fundacja „Lubelskiej szkoły filozofii". Lublin 2010, format: 145 x 245, ss. 296, oprawa miękka

Copyright © 2024 Fundacja Servire Veritati Instytut Edukacji Narodowej. Wykonanie: Nazwa.pl