Newsletter

Zapisz się na nasz newsletter, aby otrzymywać informacje o nowościach i aktualnych promocjach.

Walka o fabrykę gwoździ Zobacz większe

Walka o fabrykę gwoździ

Dominacja na polskiej scenie politycznej partii lewicowych lub kryptolewicowych, także związków zawodowych, jest jedną z przyczyn porażająco niskiego poziomu wiedzy ekonomicznej Polaków. Przeważa przeświadczenie, że niskie płace, renty, emerytury itp. może podnieść dodrukowanie złotówek. Pogląd taki wyrażają nawet uznani ekonomiści z dyplomami najlepszych polskich uczelni. Także w środowiskach patriotycznych, szczerze zmartwionych stanem polskiej gospodarki i zasobnością obywateli, dominuje przekonanie, że lepiej jest, aby nikt nic nie miał, niż gdyby jeden miał więcej od drugiego.
Spotkać można przedsiębiorców działających z umiarkowanym powodzeniem, którzy nie rozumieją i nie dostrzegają różnicy między kredytem a kapitałem. Powszechne jest niezrozumienie przyczyn obecnego kryzysu finansowego i gospodarczego, a przedstawiciele mainstreamu mają w tym względzie tyle tylko do powiedzenia, że „jak coś rosło wiele lat, to musi teraz maleć".
Kryzys sprzyja demagogom, którzy ogłaszają koniec kapitalizmu i domagają się interwencji państwa. Nie mówią jednak, że własność to dziś często fikcja papierowej akcji, a sowicie opłacany management nie ponosi praktycznie żadnej odpowiedzialności za swe poczynania, bo zawsze może liczyć na życzliwość polityków spieszących z pomocą w formie milionów pożyczonych na konto ludzi, którzy się jeszcze nie urodzili...
W tej chwili jest to chyba jedyna na rynku księgarskim książka, która w tak lekki i przystępny, a zarazem konkretny, sposób mówi o przyczynach obecnej zapaści gospodarczej.
Książkę rysunkami satyrycznymi zilustrował Arkadiusz Gacparski.

Stanisław Michalkiewicz, Walka o fabrykę gwoździ, ISBN 978-83-60748-05-3, Wydawnictwo von Boroviecky, Warszawa 2009, format: 145 x 205 ss. 283, oprawa miękka

Wysyłka w przeciągu 1-5 dni roboczych

Więcej szczegółów

Ten produkt nie występuje już w magazynie

32,50 zł brutto

Dodaj do listy życzeń

Więcej informacji

Dominacja na polskiej scenie politycznej partii lewicowych lub kryptolewicowych, także związków zawodowych, jest jedną z przyczyn porażająco niskiego poziomu wiedzy ekonomicznej Polaków. Przeważa przeświadczenie, że niskie płace, renty, emerytury itp. może podnieść dodrukowanie złotówek. Pogląd taki wyrażają nawet uznani ekonomiści z dyplomami najlepszych polskich uczelni. Także w środowiskach patriotycznych, szczerze zmartwionych stanem polskiej gospodarki i zasobnością obywateli, dominuje przekonanie, że lepiej jest, aby nikt nic nie miał, niż gdyby jeden miał więcej od drugiego.
Spotkać można przedsiębiorców działających z umiarkowanym powodzeniem, którzy nie rozumieją i nie dostrzegają różnicy między kredytem a kapitałem. Powszechne jest niezrozumienie przyczyn obecnego kryzysu finansowego i gospodarczego, a przedstawiciele mainstreamu mają w tym względzie tyle tylko do powiedzenia, że „jak coś rosło wiele lat, to musi teraz maleć".
Kryzys sprzyja demagogom, którzy ogłaszają koniec kapitalizmu i domagają się interwencji państwa. Nie mówią jednak, że własność to dziś często fikcja papierowej akcji, a sowicie opłacany management nie ponosi praktycznie żadnej odpowiedzialności za swe poczynania, bo zawsze może liczyć na życzliwość polityków spieszących z pomocą w formie milionów pożyczonych na konto ludzi, którzy się jeszcze nie urodzili...
W tej chwili jest to chyba jedyna na rynku księgarskim książka, która w tak lekki i przystępny, a zarazem konkretny, sposób mówi o przyczynach obecnej zapaści gospodarczej.
Książkę rysunkami satyrycznymi zilustrował Arkadiusz Gacparski.

Stanisław Michalkiewicz, Walka o fabrykę gwoździ, ISBN 978-83-60748-05-3, Wydawnictwo von Boroviecky, Warszawa 2009, format: 145 x 205 ss. 283, oprawa miękka

Opinie

Na razie nie dodano żadnej recenzji.

Napisz opinię

Walka o fabrykę gwoździ

Walka o fabrykę gwoździ

Dominacja na polskiej scenie politycznej partii lewicowych lub kryptolewicowych, także związków zawodowych, jest jedną z przyczyn porażająco niskiego poziomu wiedzy ekonomicznej Polaków. Przeważa przeświadczenie, że niskie płace, renty, emerytury itp. może podnieść dodrukowanie złotówek. Pogląd taki wyrażają nawet uznani ekonomiści z dyplomami najlepszych polskich uczelni. Także w środowiskach patriotycznych, szczerze zmartwionych stanem polskiej gospodarki i zasobnością obywateli, dominuje przekonanie, że lepiej jest, aby nikt nic nie miał, niż gdyby jeden miał więcej od drugiego.
Spotkać można przedsiębiorców działających z umiarkowanym powodzeniem, którzy nie rozumieją i nie dostrzegają różnicy między kredytem a kapitałem. Powszechne jest niezrozumienie przyczyn obecnego kryzysu finansowego i gospodarczego, a przedstawiciele mainstreamu mają w tym względzie tyle tylko do powiedzenia, że „jak coś rosło wiele lat, to musi teraz maleć".
Kryzys sprzyja demagogom, którzy ogłaszają koniec kapitalizmu i domagają się interwencji państwa. Nie mówią jednak, że własność to dziś często fikcja papierowej akcji, a sowicie opłacany management nie ponosi praktycznie żadnej odpowiedzialności za swe poczynania, bo zawsze może liczyć na życzliwość polityków spieszących z pomocą w formie milionów pożyczonych na konto ludzi, którzy się jeszcze nie urodzili...
W tej chwili jest to chyba jedyna na rynku księgarskim książka, która w tak lekki i przystępny, a zarazem konkretny, sposób mówi o przyczynach obecnej zapaści gospodarczej.
Książkę rysunkami satyrycznymi zilustrował Arkadiusz Gacparski.

Stanisław Michalkiewicz, Walka o fabrykę gwoździ, ISBN 978-83-60748-05-3, Wydawnictwo von Boroviecky, Warszawa 2009, format: 145 x 205 ss. 283, oprawa miękka

Copyright © 2024 Fundacja Servire Veritati Instytut Edukacji Narodowej. Wykonanie: Nazwa.pl